Przedstawiam ciasto które może i nie powala wizualnie lecz na pewno powala smakiem. Pomysł powstał w mojej głowie dziś rano, gdy szukałam inspiracji ,,co by tu upiec,,. Kruche ciasto,budyń i zatopione w nim brzoskwinie. Owszem przypomina ciasto z jabłkami i budyniem lecz sposób wykonania nadzienia jest zupełnie inny,gdyż budyń gotujemy na mieszance soku z brzoskwiń i mleka a jako zagęstnik stosujemy budyń i kisiel. Ciekawe prawda?
CIASTO
- 3 szklanki mąki pszennej
- 3\4 szklanki cukru pudru
- 3 żółtka
- 2 - 3 łyżki śmietany 18%
- 20 dag masła
- cukier wanilinowy
- łyżeczka proszku do pieczenia
MASA
- sok z brzoskwiń
- mleko do uzupełnienia by otrzymać 4 szklanki płynu
- 3 łyżki cukru
- 2 budynie śmietankowe bez cukru
- kisiel typu ,,słodka chwila,, jabłkowy
- pokrojone brzoskwinie
- garść wiórków kokosowych
Ciasto dzielimy na dwie części , pierwszą wałkujemy na placek. Wkładamy do blaszki 24x36 wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto posypujemy wiórkami i wylewamy budyń z brzoskwiniami - nie trzeba go studzić - przykrywamy wierzch paseczkami z drugiego kawałka ciasta. Pieczemy 50 minut w 175 stopniach bez termoobiegu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz