Bardzo elegancka przystawka i niesamowicie smaczna. Zagościła na stole podczas kolacji wigilijnej gdyż w tym roku zrezygnowałam ze śledzia w śmietanie na rzecz tego wynalazku. Przepis znalazłam przeglądając jakieś kobiece czasopismo i od razu przypadł mi do gustu. Polecam
- 4 filety śledziowe solone a"la matjas
- 5 suszonych pomidorów w oliwie
- garść zielonych oliwek bez nadzienia
- 3 korniszony
- cebula szalotka
- małe jabłko
- sok z 1\2 cytryny
- sporo mielonego pieprzu
- 2 łyżki oliwy z oliwek
MOJE RADY
- nie polecam marynowanych ryb ani w oleju ani w occie, muszą być to naturalnie solone śledzie
- nie masz szalotki dodaj zwyczajną cebulę lub czerwoną cebulę też będzie dobrze
- oliwki można zastąpić kaparami
- oliwę z oliwek możemy zamienić na oliwę w której są marynowane pomidory suszone
- tatar powinien być mocno przyprawiony pieprzem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz