Łączna liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu

wtorek, 3 maja 2016

Majonez z musztardą rosyjską




    Nazwałam go tak , ponieważ  do jego zrobienia użyłam musztardy rosyjskiej. Za jej sprawą nie ma koloru kremowego lecz w niczym , przynajmniej mnie , nie przeszkadza.Jeszcze jedną innowacją jest dodatek balsamicznego octu jabłkowego i sporej ilości grubo mielonego kolorowego pieprzu.Takie składniki odmieniły klasyczny majonez w sos bardzo ekskluzywny , który nie tylko dosmacza sałatki lecz bryluje na stole jako samodzielny dip do warzyw lub dodatek do grilowanych mięs.
  • jajko rozmiar L - sparzone wrzątkiem
  • 2 łyżeczki musztardy rosyjskiej ( z dodatkiem całych ziaren gorczycy )
  • 2 łyżeczki balsamicznego octu jabłkowego ( lub octu balsamicznego z Modeny )
  • 2 łyżeczki grubo mielonego kolorowego pieprzu
  • łyżeczka soli
  • szklanka dobrego oleju - u mnie rzepakowy
     Składniki - z wyjątkiem oleju - umieść w wysokim naczyniu i za pomocą blendera lub miksera ubijaj aż się połączą. Zacznij małym strumieniem dolewać olej wciąż miksując. Gdy zacznie gęstnieć zmniejsz obroty miksera i kontroluj konsystencję majonezu - może się okazać , że nie będzie Ci potrzebna cała ilość oleju lub będziesz potrzebować go ciut więcej.
   Gotowy majonez przełóż do pojemniczka ze szczelną pokrywką o wstaw na godzinę do lodówki.
     
      MOJE RADY
  1. możesz zrezygnować z całego jaja i użyć tylko żółtka
  2. musztardę rosyjską zastąp taką jaka Ci smakuje i jaką lubisz
  3.  w domowym majonezie najlepiej sprawdza się olej o neutralnym smaku i zapachu , nie polecam oliwy z oliwek
  4. ocet balsamiczny zmienia kolor sosu jeśli go nie lubisz dodaj ocet winny lub spirytusowy albo sok z cytryny
                                                     
         

2 komentarze:

Amber pisze...

Pomysł jest super!
Tylko...powinnaś nazwać go : majonez z rosyjską musztardą. 'Majonez rosyjski' to myląca nazwa, bo przecież przepis nie pochodzi z Rosji. W ten sposób powstają w sieci przekłamania, które trudno potem wykorzenić...
Jestem językoznawcą, więc pozwoliłam sobie na sprostowanie.
Pozdrowienia!

beska72 pisze...

Dziękuję za dygresję.Dzięki komentarzom wiem , że ktoś uważnie czyta blogi,pozdrawiam :)