Pierożki i rogaliki są efektem mojego eksperymentu produkcji ciasta krucho- drożdżowego. Okazuje się bowiem , że wcale nie trzeba mieć w lodówce mleka , śmietany, a nawet jajek by powstały cudownie mięciutkie ciastka. Ciasto wyrasta w lodówce , w obróbce jest dość luźnie jednak nie ma najmniejszego problemu z wywałkowaniem go na placek i lepieniu pierożków.Gorąco polecam gdyż znikają tak szybko jak się pieką.
- 4 i 1\2 szklanki mąki pszennej tortowej
- 1\4 kostki świeżych drożdży
- 3\4 szklanki ciepłej wody
- 2 łyżeczki cukru
- 1 łyżka cukru pudru
- kostka masła lub margaryny do pieczenia ( bardzo zimnej )
- cukier do posypania
- kwaśny dżem do nadziewania , u mnie z czerwonej porzeczki
MOJE RADY
- zamiast wody w wersji de lux polecam śmietanę 18 %
- na prawdę można użyć dobrej jakości margaryny do pieczenia
- ponieważ każda mąka jest inna proponuję powolne wlewanie rozczynu drożdżowego by nie rozrzedzić zbyt ciasta
- ta ilość cukru jest wystarczająca,każde ciastko i tak jest otoczone cukrem
- najlepiej sprawdza się kwaskowy dżem lub konfitura lecz możecie nadziać pierożki czym tylko chcecie
- należy pilnować czasu pieczenia gdyż ciastka pieką się bardzo szybko
- to ciasto idealnie pasuje na struclę makową
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz