Po pierwsze,,,,pyszne i niesamowicie proste do zrobienia. By zrobić spód ciasta nawet nie musicie używać miksera. Ciasto jest bardzo wilgotne i długo utrzymuje świeżość. Korzystajcie z uroków jesieni czyli,,,,wysypu śliwek. Dopóki są, koniecznie zróbcie to ciasto.
CIASTO MUFFINKOWE
2 szklanki mąki pszennej
3\4 szklanki cukru
szklanka mleka
szklanka oleju
2 jajka
łyżeczka sody
1\2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
2 łyżki przecieru dyniowego lub dżemu o dowolnym smaku
Wszystkie suche składniki mieszamy w jednym naczyniu , a wszystkie mokre w drugim. Do suchych wlewamy płynne i za pomocą rózgi mieszamy do połączenia składników. Ciasto wylewamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do nagrzanego piekarnika - 180 stopni - na 45 minut. MASA ŚLIWKOWA
kilogram wypestkowanych śliwek
1\2 litra wody
2 opakowania galaretki wiśniowej
Śliwki wrzucamy do garnka , zalewamy wodą i gotujemy , aż zaczną się rozpadać ( około 10 minut ). Zestawiamy z ognia i blendujemy na gładki mus. Do wrzącej masy wsypujemy galaretki , mieszamy do ich rozpuszczenia. Odstawiamy mus do wystygnięcia.
PIANKA MALINOWA
200 ml zimnego mleka
opakowanie Śnieżki
szklanka wrzątku
opakowanie galaretki malinowej
W szklance wrzątku rozpuszczamy galaretkę. Odstawiamy do wystudzenia i lekkiego stężenia. Składamy ciasto. Do blaszki wkładamy ciasto , na nie wylewamy zaczynający się ścinać mus. Gdy mus zastygnie szykujemy piankę. Śnieżkę ubijamy ze szklanką mleka , gdy zacznie być sztywna wlewamy tężejącą galaretkę. Szybko wylewamy na mus śliwkowy. Ciasto chłodzimy przynajmniej godzinkę.
Fantastyczny przepis na kurczaka doskonałego. Prosty lecz jakże smaczny. Dodając do niego za każdym razem inne zioła , nigdy nie będzie smakowo taki sam.Jedno jest pewne ,przygotowanie go w ten sposób zapewnia niezwykle soczyste i aromatyczne mięso. Przepis pochodzi z książki ,, OLIVER W KUCHNI,,
Kurczak o wadze 1,40 - 1,60 kg
sól i świeżo zmielony czarny pieprz
3 garści świeżych ziół drobno posiekanych ( u mnie pietruszka i bazylia )
4 łyżki oliwy z oliwek
cytryna podzielona na ćwiartki
4 pokruszone liście laurowe
2 gałązki świeżego rozmarynu
Nagrzej piekarnik do 225 stopni. Umyj kurczaka i osusz go papierowym ręcznikiem.Wnętrze posmaruj solą.Od górnej części piersi oddziel delikatnie skórę od mięsa.Wystarczy ,że wsuniesz tam dłoń , a delikatna błona odejdzie od mięska.Ten otwór wysmaruj solą i upchaj w nim świeże zioła wymieszane z oliwą. Wnętrze kurczaka nadziej pokrojonymi cytrynami i gałązkami rozmarynu.Dorzuć pokruszony liść laurowy. Następnie natrzyj całego kurczaka solą,pieprzem i oliwą.Ułóż go na ruszcie piersiami ku górze.Pod ruszt włóż blachę wyłożoną folią aluminiową ( unikniesz misternego mycia przypieczonego tłuszczu :) ). Piecz około godziny dwukrotnie przekręcając kurczaka - po 15 minutach przewróć go na ,,plecy,,,później znów piersiami ku górze .
RADY OLIVERA
Można użyć mieszanki świeżych ziół takich jakie lubicie
Nogi kurczaka można związać nicią,zachowa ładny kształt
Jamie robi 3 lub 4 nacięcia w udkach i smaruje je częścią mieszanki ziół
MOJE RADY
Wierzch dodatkowo posmarowałam słodką papryką i czosnkiem
Piekłam go nafaszerowanego pomarańczą,,,,,POLECAM!!!!!
Żadna niedziela, a nawet żaden dzień nie może obyć się bez czegoś słodkiego. Natknęłam się na taki oto bardzo prosty przepis na ciastka kokosowe. Pachną niesamowicie,w smaku delikatne,waniliowo - kokosowe. Proponuję zrobić od razu podwójną porcję.
25 dag mąki pszennej
3 torebki budyniu waniliowego
16 dag wiórków kokosowych
16 dag cukru
3 żółtka
kostka zimnego masła
odrobina ekstraktu waniliowego ( do kupienia w sklepach internetowych )
szczypta soli
łyżeczka proszku do pieczenia
Mąkę, proszek do pieczenia, sól i budynie w proszku przesiewamy do miski. Dosypujemy cukier,dodajemy żółtka i zimne masło bardzo drobno pokrojone lub po prostu starte na tarce jarzynowej. Zagniatamy ciasto. Dzielimy je na trzy części. Z każdej formujemy wałek i tniemy go tak jak kopytka na kawałki. Z każdego kawałeczka formujemy kulkę którą spłaszczamy dłońmi. Układamy ciastka na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Każdy placuszek dociskamy widelcem. Pieczemy obie blaszki na raz włączając termoobieg i ustawiamy temperaturę 160 stopni. Ciastka pieką się szybko , około 10 minut. Z podanej proporcji wychodzi około 55 ciasteczek. Nie wymagają dekoracji,są piękne same w sobie. CZEKOLADOWCY !!!! możecie ozdobić je nitkami rozpuszczonej czekolady.
Jak widać nie tylko piekę ciasta.Jestem też ,,domową przetwórnią,, dla sałatek,sosów i wędlin. Dziś jedna z nich ,galantyna. W tym przepisie nic nie jest skomplikowane,nad niczym nie trzeba się trząś czy wyjdzie czy nie. Wyjdzie na pewno i choć za pierwszym razem w skórze z kuraka będą świecić dziury ,nic to, wszystko się załata. A gdy ten specjał się schłodzi zapragniecie znacznie więcej niż jeden,mały,niewinny plasterek.
kurczak o wadze 1,80 kg
łyżeczka peklosoli
łyżeczka soli czosnkowej
3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
słodka i ostra papryka w proszku
pieprze mielony
odrobina oliwy z oliwek
rękaw do pieczenia
sznurek kuchenny
Musimy zdjąć skórę z kurczaka. Wygląda to tak jakbyście chcieli zdjąć z niego ubranie. Nie jest to trudne gdyż tak na prawdę skórę trzymają nogi i skrzydełka. Reszta jest tylko ,,przyklejona,, do mięsa błoną którą da się z łatwością oderwać wkładając pod skórę dłoń. Natnijcie skórę tuż przy końcach udek i przy skrzydełkach. Teraz przy szyjce włóżcie palce i zacznijcie odrywać skórę od mięsa . Jest to łatwiejsze niż opisanie całego procesu,,,,UWAGA,,,,, ściąga na kanałach YouTube. Gdy już skóra leży obok a kurak jest golusieńki obieramy go z mięsiwa. Odkrawamy piersi i mięso z udek.Teraz to mięso wkładamy do miski, posypujemy peklosolą i solą czosnkową. Masę mięsną wykładamy na kawałek folii spożywczej i formujemy rulon zawijając końce folii jak cukierek. Odstawiamy na dobę do lodówki. Skórę nacieramy pastą z oliwy,papryk,pieprzu i czosnku, Odstawiamy również na dobę. Po wskazanym czasie rozkładamy równiutko skórkę na desce na nią wykładamy nasz mięsny cukierek ( ODWINIĘTY Z FOLII !!!! ). Formujemy roladę . Skóra powinna ten rulon opleść dwa razy. Teraz wkładamy roladę lub już naszą galantynę do rękawa do pieczenia. Zawijamy szczelnie oba końce sznurkiem Owijamy nim też całą galantynę by podczas gotowania zachowała swój kształt. W sporym garnku zagotowujemy wodę. Ostrożnie wkładamy galantynę i na ledwie mrugającym ogniu parzymy ją około dwóch godzin. Wyjmujemy z wody gdy ta ostygnie. Na noc wkładamy ją do lodówki. Całkowicie zimną i stężałą odwijamy z rękawa.
Bardzo oryginalny sernik. Niesamowicie czekoladowy,nadziany waflami Prince Polo.Jeśli lubicie gorzką czekoladę tak bardzo jak ja na pewno przypadnie Wam do gustu. I najważniejsze , jest bardzo łatwy do przygotowania.
CIASTO
1 1/2 szklanki mąki
1\2 szklanki cukru pudru
1 jajko
12,5 dag masła
2 łyżki kakao
1\2 łyżeczki proszku do pieczenia
Mąkę,cukier ,masło,kakao i proszek do pieczenia wsypać do miski. Dodać zimne masło oraz jajko. Za pomocą siekaczki wyrobić kruche ciasto ,które schłodzić przez godzinę w lodówce. Wylepić nim dno tortownicy 26 cm.
MASA SEROWA
kilogram gładkiego sera białego
2 jajka
10 dag cukru
8 dag kakao
6 wafelków Prince Polo xxl
Jajka utrzeć z cukrem i kakao na gładki krem. Dodać ser i bardzo krótko zmiksować. Wafelkami wyłożyć spód ciasta, zalać masą serową.Piec 60 minut w 180 stopniach. Po wystudzeniu włożyć do lodówki na parę godzin. Udekorować roztopioną czekoladą i małymi bezikami. MOJE RADY
Kto woli słodszą masę musi podwoić ilość cukru i zmniejszyć ilość kakao do 6 dag.