Łączna liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu

czwartek, 12 stycznia 2017

Małe ptysie z kremem cappuccino



Ciastko na jeden kęs,,,,mały ptyś z pysznym kremem kawowym. Krem jest mojego autorstwa natomiast ciasto przygotowałam według przepisu Ewy Wachowicz. Jak do tej pory najlepsza receptura na ciasto parzone.

         CIASTO PARZONE
  • 20 dag mąki
  • 1\2 kostki masła
  • 6 jaj rozmiar L
  • szczypta soli
  • 250 ml wody lub mleka
  • szczypta proszku do pieczenia
Masło i wodę doprowadzić do wrzenia. Dodać szczyptę soli. Zdjąć z ognia,wsypać przesianą mąkę, szybko wymieszać i postawić ponownie garnek na ogniu. Wyrabiać drewnianą łyżką do momentu gdy na dnie naczynia pojawi się ,,przypalona,,warstewka mąki. Zestawić garnek z ognia i mieszać ciasto jeszcze chwilę. Odstawić do lekkiego przestudzenia. Jedno jajko wymieszać z proszkiem do pieczenia i wkręcić w masę. Każde kolejne jajko dodawać gdy poprzednie dobrze połączy się z ciastem. Wyrobione ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać na blaszkę ( nie trzeba jej smarować ) małe ptysie. Ich wielkość nie powinna być większa niż piłeczka pingpongowa. Między ciastkami zachować odstęp gdyż sporo urosną. Pieczemy w temperaturze 220 stopni przez 20 - 25 minut. Dobrze upieczone ciasto ptysiowe jest suche w środku i bardzo lekkie. Gdy postukamy je od spodu wydaje głuchy dźwięk.
Po przestudzeniu nożem z ząbkowanym ostrzem przeciąć ciasta na połowę.

      KREM
  • 1\2 litra mleka
  • 3 łyżki cukru
  • 3 łyżki kawy cappuccino o smaku trufli lub o dowolnym smaku
  • 3 łyżki kawy rozpuszczalnej lub kawy inki
  • 2 łyżki likieru kawowego lub amaretto - można pominąć
  • 20 dag masła
  • opakowanie budyniu waniliowego lub 3 łyżki mąki ziemniaczanej 
   Szklankę mleka, cukier obie kawy, zagotować. W reszcie rozrobić budyń lub mąkę . Wlać na gotujące mleko. Ugotować budyń, wystudzić przykrywając go folią spożywczą. Masło utrzeć dodając po łyżce zimnego budyniu. Na końcu wlać alkohol.
    Kremem nadziewać ptysie za pomocą szprycy cukierniczej. Wierzch ciastek oprószyć cukrem pudrem. Ptysie nadziane kremem nie nadają się do przechowywania gdyż pod wpływem nadzienia zmiękną. 

               


Brak komentarzy: